Adrian Czobot - prymicjant z Naszej Wspólnoty

Marek Jeleśniański,
niedziela, 21 listopada 2010

Przyzwyczajeni jesteśmy do prymicji kapłańskich w maju, a na te, dziesiąte, czekaliśmy prawie do połowy lipca. Dokładnie 11.07.2010 r. ks. Neoprezbiter Adrian Czobot, odprawił swoją Mszę prymicyjną w naszej osiedlowej świątyni o godz. 11.30. Była to już druga prymicyjna Msza, bo pierwszą odprawiał tydzień wcześniej w Austrii.

Procesja z ks. Neoprezbiterem wyruszyła z probostwa o 11.15. Po modlitwie, błogosławieństwie Mamy i przywdzianiu szat liturgicznych w otoczeniu Dzieci z półkolonii niosących zielony wieniec, przeszliśmy wokół kościoła do wejścia głównego, przy którym przywitali Prymicjanta Rodzice poprzedniego Księdza pochodzącego z naszego Osiedla, czyli Państwo Laryszowie. Wręczyli Oni ks. Adrianowi figurkę naszej patronki, św. Barbary i tekst modlitwy, którą ma odmawiać przynajmniej do następnej Prymicji w naszej Parafii. Kaznodzieją prymicyjnym był ks. Rudolf Myszor, proboszcz senior, który cały czas towarzyszył Adrianowi w drodze do kapłaństwa, zarówno w naszym Seminarium jak i w Austrii.

Jedno z czytań odczytała siostra ks. Adriana, Karolina, a Ewangelię przeczytał ks. diakon Paweł Rylski. Wśród zaproszonych Gości była bliższa i dalsza Rodzina, zaprzyjaźnieni Księża i Siostry Zakonne. Przedstawiciele Rady Parafialnej w procesji z darami przynieśli Neoprezbiterowi naczynia liturgiczne - kielich mszalny z pateną i puszkę na hostie z wygrawerowanym napisem, że jest to dar Parafii św. Barbary. Dary te zostały od razu poświęcone i po raz pierwszy użyte. Niech przypominają ks. Adrianowi, ilekroć będzie ich używał, o jego korzeniach i naszej modlitwie za niego. Pod koniec Mszy prymicyjnej młodzi boguszowiczanie złożyli ks. Adrianowi najlepsze życzenia na drogę kapłańskiego posługiwania. Po Mszy zaproszeni Goście zasiedli do stołu biesiadnego na probostwie i świętowaliśmy dalej.

Ks. Piotr Rożyk